Trombofilia a ciąża. Czy jest się czego obawiać?

brak zdjęcia

Trombofilia jest jedną z przyczyn powodujących problemy z zapłodnieniem lub donoszeniem ciąży. W początkowej fazie choroba ta nie daje widocznych objawów, ale może powodować wiele powikłań. Jak zdiagnozować trombofilię? 

 

Czym jest trombofilia?

Trombofilia, inaczej nadkrzepliwość, to wrodzona lub nabyta skłonność do powikłań zatorowo-zakrzepowych. Zakrzep blokuje żyłę, a tym samym utrudnia krążenie krwi i prowadzi do niedokrwienia narządów. Nadkrzepliwość może prowadzić m.in. do zatoru płuc, udaru niedokrwiennego mózgu czy zawału serca.

Trombofilia wrodzona podłoże genetyczne i jest najczęściej konsekwencją mutacji czynnika V układu krzepnięcia lub mutacją genu protrombiny 20210A. Z kolei trombofilia nabyta jest zespołem autoimmunologicznym, spowodowanym przez:
• choroby autoimmunologiczne i choroby układowe tkanki łącznej, np. toczeń rumieniowaty, reumatoidalne zapalenie stawów;
• zakażenia i stany zapalne, np. choroba Leśniewskiego-Crohna;
• nadmiar homocysteiny w wyniku nadczynności tarczycy lub niewydolności nerek.

 

Jakie badania wykonać, by zdiagnozować trombofilię?

Trombofilia może mieć bardzo poważne konsekwencje dla kobiet w ciąży. W czasie ciąży krew się zagęszcza, co zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia zakrzepów. W ich wyniku może dojść do poronienia czy obumarcia płodu. Zwiększa się również ryzyko przedwczesnego odklejenia łożyska i wystąpienia stanu przedrzucawkowego. Dlatego warto, by kobieta, która planuje zajście w ciążę, wykonała odpowiednie badania na trombofilię.

Nadkrzepliwość można stwierdzić na postawie testów genetycznych w kierunku mutacji typu Leiden czynnika V oraz mutacji genu protrombiny. Dodatkowo wykonuje się badanie stężenia antytrombiny, poziomu białka C i białka S, a także antykoagulantów tocznia oraz przeciwciał antykardiolipidowych.

Kobieta, u której stwierdzono trombofilię, może urodzić zdrowe dziecko, jednak przez cały czas trwania ciąży musi być pod opieką lekarza i przyjmować leki rozrzedzające krew, by zapobiegać powikłaniom zatorowo-zakrzepowym.